Domowy salon kosmetyczny

Domowy salon kosmetyczny

Ujędrniające masaże i odmładzające maseczki są bardzo skuteczne, ale czasami trudno znaleźć czas na wizytę u kosmetyczki. Dobra wiadomość jest taka, że wiele zabiegów możesz zrobić samodzielnie w domu. Spróbuj, to proste!

Bańka chińska ujędrnia uda

Jeśli masz celulit, musisz tego spróbować! Masaż bańką chińską pobudzi krążenie i poprawi jędrność skóry. Cieszy się w gabinetach kosmetycznych dużą popularnością, ale zrobisz do też we własnej łazience.

Zacznij od kupienia baniek. Mogą być gumowe, choć w drogeriach dostaniesz też silikonowe kubeczki do masażu, które działają na tej samej zasadzie. Wykonuj posuwiste lub koliste ruchy od kolan w górę, pośladki masuj od środka na boki. Nie przejmuj się, że po zabiegu skóra jest zaróżowiona – tak ma być. Masaż pośladków i ud rób 2-3 razy w tygodniu przez ok. 15 minut. Przeciwskazaniem są m.in. kruche naczynka, żylaki i problemy z krzepnięciem. Jeśli masz kłopoty ze zdrowiem, wcześniej poradź się lekarza.

Piling kwasowy zmiękcza pięty

O stopy trzeba dbać cały rok, nie tylko latem. Ale jeśli nie masz czasu na regularne wizyty w salonie, rób zabiegi sama. By usunąć zgrubiały naskórek, pedikiurzystki używają często preparatów z kwasami AHA i BHA. To świetna kuracja dla twardych i szorstkich pięt.

Zaopatrz się w specjalny żel złuszczający do usuwania zrogowaceń. Kupisz go w drogerii za kilkanaście złotych. Te produkty zawierają kwas salicylowy, a także kwasy AHA, m.in. glikolowy i mlekowy. Rozluźniają one wiązania pomiędzy komórkami skóry i w ten sposób sprawiają, że zaczyna się ona złuszczać. Przed zabiegiem warto dokładnie zapoznać się ze sposobem użycia, bo ścisłe stosowanie się do zaleceń producenta to gwarancja sukcesu. Stopy trzeba najpierw umyć i dokładnie osuszyć. preparat złuszczający nakłada się wyłącznie na zrogowaciałe miejsca, a następnie owija stopy folią. Czas trzymania takiego produktu kompresu zależy od produktu, dlatego tak ważne jest dokładne przestudiowanie instrukcji. Zrogowaciałą skórę można usunąć od razu lub trzeba poczekać kilka dni, by złuszczyła się sama. Po zabiegu nie wolno wystawiać stóp na słońce, bo kwasy uwrażliwiają skórę na działanie promieni UV.

Maseczka z alg nawilża cerę

Algi wspomagają regenerację skóry, koją i dodają blasku. Zabiegi z ich użyciem to podstawa w każdym gabinecie kosmetycznym. Są świetne zwłaszcza po lecie.

Najlepiej będzie, gdy użyjesz specjalnej maski algowej typu peel-off, np. ze spiruliną. Ma ona postać proszku, który trzeba rozrobić z wodą – proporcje powinnaś znaleźć na opakowaniu. Po wymieszaniu maseczka ma konsystencję przypominającą gęstą śmietanę, dlatego dość łatwo nakłada się ją na twarz. Trzeba trzymać ją na buzi kilkanaście minut. W tym czasie papka tężeje i zamienia się w elastyczny płat, który ściąga się w całości. To wygodne! Maseczkę algową można robić dwa razy w tygodniu.